Senator Sławomir Rybicki o uchwale upamiętniającej śp. Pawła Adamowicza

Senator Sławomir Rybicki o uchwale upamiętniającej śp. Pawła Adamowicza

Senator Sławomir Rybicki zabrał głos w punkcie 4. porządku obrad 71. posiedzenia Senatu: Drugie czytanie projektu uchwały upamiętniającej Pawła Adamowicza, Prezydenta Gdańska, miasta wolności i solidarności; projektu uchwały upamiętniającej Pawła Adamowicza – Prezydenta Gdańska.


WYSTĄPIENIE
24 stycznia 2019 roku
Punkt 4. porządku obrad 71. posiedzenia Senatu: Drugie czytanie projektu uchwały upamiętniającej Pawła Adamowicza, Prezydenta Gdańska, miasta wolności i solidarności; projektu uchwały upamiętniającej Pawła Adamowicza – Prezydenta Gdańska.

(…)

Senator Sławomir Rybicki:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

Propozycja, którą złożył klub Platformy Obywatelskiej, różni się w sposób zasadniczy od przedłożenia, które trafiło do Komisji Ustawodawczej, i od tekstu, który jest dzisiaj rekomendowany przez Komisję Ustawodawczą. Jest kilka zasadniczych uwag. Jedna generalna uwaga jest taka, że i propozycja klubu Prawa i Sprawiedliwości, i propozycja komisji, którą rekomendował senator Pęk, nie oddają hołdu zamordowanemu prezydentowi. Jest w części opisowej sformułowanie, że to wydarzenie odbiło się szerokim echem za granicą, wywołując współczucie dla bliskich zmarłego prezydenta oraz powszechne potępienie zbrodni, której padł ofiarą. Ale w tekście nie ma ani słowa o tym, że Senat oddaje hołd czy Senat potępia ten okrutny mord.

Ważna jest też symbolika dnia, w którym ten okrutny zamach się wydarzył. Nie ma zgody na takie bardzo ogólne sformułowanie, które ucieka od rzeczywistości. No, Polacy i świat wiedzą, że ten mord został dokonany podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i żadne zaklinanie rzeczywistości nie spowoduje, że będzie inaczej, bo takie są właśnie fakty. Wystąpiliśmy z propozycją kompromisową, aby opisać to wydarzenie i ten symboliczny charakter tego dramatu w taki oto sposób, że to był dzień, w którym mieszkańcy Gdańska i Polski dzielili się dobrem, jak w swych ostatnich słowach powiedział Paweł Adamowicz. To jest kolejna różnica i to jest kolejny powód, dla którego chcemy przedłożyć własną propozycję.

Jest wreszcie w tekście, który był przedmiotem przedłożenia przez Komisję Ustawodawczą… Właściwie nie ma tam mowy o Pawle Adamowiczu. Poza krótką notą biograficzną, zresztą przejętą nie z tekstu przedłożenia Platformy, tylko z tekstu uzgodnionego – to tak dla porządku – nie ma mowy o tym, jakim człowiekiem był Paweł Adamowicz. A myślę, że w polskiej kulturze, w kulturze chrześcijańskiej mamy prawo mówić o zmarłych w sposób dobry i prawdziwy. Nie ma słowa o tym, że Paweł Adamowicz był dobrym, wrażliwym człowiekiem, który czynił dobro.

I wreszcie nie ma w tekście zaproponowanym przez Komisję Ustawodawczą i nie było w tekście zaproponowanym przez Prawo i Sprawiedliwość zapisu, że Senat Rzeczypospolitej potępia akt terroru i że Senat nie wyraża zgody, że nie będzie zgody na jakąkolwiek agresję w życiu publicznym, że sprzeciwiamy się mowie nienawiści i przemocy w każdej formie. Tego też nie ma. A wydaje mi się, że gdybyśmy jeszcze bardziej wsłuchali się w głosy opinii publicznej, w te zachowania i reakcje setek tysięcy Polaków, to wiedzielibyśmy, tak myślę, że uchwała takie sformułowania powinna mieć. Dziękuję.

https://www.senat.gov.pl/prace/senat/posiedzenia/przebieg,524,2.html#mVqaqWbKpp6AqZNbmXpdo2ZjWQ

 

Udostępnij treść: