Konferencja prasowa – nie dla podziału Kaszub

Konferencja prasowa – nie dla podziału Kaszub

„Konsekwencje polityczne i formalnoprawne utworzenia województwa środkowopomorskiego dla Polski i Pomorza”.

Po raz kolejny zaapelowałem do polityków Prawa i Sprawiedliwości, w tym również moich konkurentów w wyborach, aby w imię doraźnych interesów politycznych nie dzielili Pomorza i Kaszub oraz żeby nie psuli państwa.

Poniżej krótka analiza merytoryczna.

Dlaczego utworzenie województwa środkowopomorskiego nie ma sensu? Poniżej rozpatrzono racjonalność pomysłu, jak i jego olbrzymie w skutkach konsekwencje, zwłaszcza społeczno-gospodarcze. Ponieważ proponowane województwo swoim zasięgiem obejmowałoby w przybliżeniu dawne województwa: koszalińskie i słupskie.

Nowy region cechowałby się skrajnie niską gęstością zaludnienia – jedynie ok. 59 osób na km2, co przy przeciętnej dla Polski wynoszącej 123 stawiałoby go na ostatnim miejscu wśród polskich regionów. Niska gęstość zaludnienia jest istotnym czynnikiem ograniczającym potencjał rozwojowy, co ma przełożenie zarówno na rynek pracy, dostępność i jakość usług publicznych, jak i na wysokie jednostkowe koszty budowy wszelkiej infrastruktury sieciowej. Obszary słabo zaludnione cechują się z reguły gorszymi warunkami życia.

Środkowopomorskie byłoby również obszarem o bardzo wysokim ujemnym saldzie migracji. Podregiony słupski i koszaliński należą do obszarów o najwyższym ujemnym saldzie migracji w kraju. Odpływ ludności jest bardzo poważną barierą rozwoju. Na migrację decydują się z reguły ludzie najbardziej aktywni, wykazujący się inicjatywą, często młodzi i stosunkowo dobrze wykształceni. Ich odpływ osłabia jakość kapitału ludzkiego, który jest podstawowym czynnikiem rozwoju regionalnego.
Przeciwko zmianom granic istniejących północnych województw przemawia też aspekt etniczny. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie – reprezentant największej organizacji etniczno-regionalnej w północnej Polsce – stanowczo sprzeciwia się oderwaniu od województwa pomorskiego jego zachodnich powiatów i wcieleniu ich do województwa środkowopomorskiego. Zgodnie z Uchwałą Zarządu Głównego ZKP z dnia 10 stycznia 2004 r. „(…) działania te doprowadziłyby do podziału obszarów zamieszkałych od wieków przez Kaszubów, połączonych silnymi więzami etnicznymi, językowymi, kulturowymi, historycznymi i gospodarczymi. Przeprowadzenie nowych podziałów administracyjnych na tym obszarze spowodowałoby powrót do sytuacji anormalnej, nie do zaakceptowania przez społeczność kaszubską.”
Utworzenie nowego województwa spowoduje ogromne skutki związane z wdrażaniem funduszy strukturalnych Unii Europejskiej na lata 2014 – 2020. Taka zmiana oznaczałaby również renegocjacje wszystkich 16 RPO 2014-2020.
Wszystkie rozstrzygnięcia strategiczne i wdrożeniowe polityki regionalnej UE na lata 2014 – 2020 dotyczą obecnej struktury administracyjnej kraju. Jakakolwiek zmiana w tym zakresie pociągnęłaby za sobą zmiany w zasadach programowania, w tym również finansowego (alokacji) środków UE dostępnych Polsce oraz zasadach ich wdrażania, w tym w szczególności na poziomie regionalnym. W praktyce oznaczałoby to realokację środków pomiędzy wszystkimi województwami. Algorytm podziału środków UE pomiędzy województwa, uzgodniony z Komisją Europejską, był tworzony w oparciu o wskaźniki społeczne i gospodarcze charakteryzujące każde z 16 województw. Utworzenie dodatkowego województwa oznaczałoby rewizję tych wskaźników oraz ułożenie na nowo rankingu województw, w oparciu o który przyznawane były alokacje regionalne. Utworzenie nowego województwa miałoby w ramach polityki spójności konsekwencje finansowe nie tylko dla województw pomorskiego i zachodniopomorskiego, ale również dla pozostałych województw.
Utworzenie województwa środkowopomorskiego spowodowałoby chaos w całym ukończonym niedawno procesie programowania rozwoju regionalnego dla okresu budżetowego 2014–2020. Żaden z dokumentów rządowych dotyczących finansowania rozwoju województw ze środków UE nie bierze pod uwagę istnienia takiego województwa.

Władze nowopowstałego regionu musiałby w iście ekspresowym tempie przygotować podstawowe dokumenty – chociażby strategię rozwoju i RPO.Utworzenie województwa środkowopomorskiego spowodowałoby chaos w całym ukończonym niedawno procesie programowania rozwoju regionalnego dla okresu budżetowego 2014–2020. Żaden z dokumentów rządowych dotyczących finansowania rozwoju województw ze środków UE nie bierze pod uwagę istnienia takiego województwa. Władze nowo powstałego regionu musiałby w iście ekspresowym tempie przygotować podstawowe dokumenty – chociażby strategię rozwoju i RPO.

Utworzenie województwa środkowopomorskiego miałoby bezpośredni wpływ na dwa sąsiednie województwa. Pomorze podzielone zostałoby między trzy stosunkowo małe województwa. Byłby to krok zaprzeczający idei reformy terytorialnej, której celem było stworzenie dużych i silnych regionów. Duże regiony dysponują większymi własnymi środkami finansowymi, co w sytuacji, gdy większość środków rozwojowych wydawanych jest zgodnie z procedurami funduszy strukturalnych UE, ułatwia realizację dużych projektów inwestycyjnych. Większe rozdrobnienie środków finansowych może spowodować trudności z efektywną realizacją ogólnokrajowych i ponadregionalnych celów rozwojowych oraz celów europejskiej polityki spójności. Rozproszenie środków będzie spowodowane dążeniem nowego województwa do realizacji inwestycji w skali lokalnej, bez uwzględnienia ogólnokrajowych celów rozwojowych. Inwestycje publiczne realizowane przez słabe ekonomicznie województwo nie zapewnią zatem efektu dźwigni – będą miały charakter lokalny, nastawiony na krótkotrwały efekt popytowy.

Udostępnij treść:

Add Comment